Podstawowe dwie zasady "w społeczeństwie opartym na nieskrępowanym wolnym rynku" to utowarowienie i finansyzacja - przekształcenie praktycznie wszystkich procesów w towar i poddanie go bodźcom wynikającym z logiki pieniądza. Logika "róbta co chceta" w sektorze finansowym nie prowadzi do zwiększenia się poziomu dobrobytu całości społeczeństwa.
O ile finansyzacja może mieć pozytywne skutki w pewnej ściśle określonej grupie procesów to poddawanie logice pieniądza absolutnie wszystkiego tworzy w pewnych sytuacjach bardzo silne negatywne efekty społeczne (ang. externatlities). Jednym z takich negatywnych efektów zewnętrznych jest przemoc finansowo-prawna (więcej na ten temat na kolejnych stronach).
Misją Akademii Sporu Finansowego (dalej: „Akademia”) jest krzewienie wiedzy o skutkach przemocy finansowo-prawnej oraz indywidualna edukacja w konfliktach pojawiających się na styku pomiędzy sferą finansową (podmioty sektora finansowego) a realną gospodarki (przedsiębiorstwa, gospodarstwa domowe).
Jednym z przejawów przemocy finansowo-prawnej jest nieuczciwa sprzedaż (ang. misselling).*
Oferta usług Akademii jest skierowana do podmiotów (w tym przedsiębiorstw), które wskutek nieuczciwych praktyk sektora finansowego znalazły się w naruszającej ich interesy sytuacji finansowo-prawnej.
*Misselling jest "nieuczciwą sprzedażą", dokładnie: zbiorem wątpliwych pod względem prawnym i etycznym praktyk pracowników podmiotów sektora finansowego, których celem jest sprzedanie klientowi „za wszelką cenę” produktu finansowego, nawet jeśli nie jest on mu potrzebny lub wręcz jest dla niego niebezpieczny - działał na jego szkodę.
Typowym przykładem takiej praktyki jest sprzedaż 15-letniej polisy ubezpieczeniowej na życie z UFK jako płynnej lokaty bankowej. Kilka lat temu Polska Izba Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych (PIPUiF) postanowiła zbadać skalę tego zjawiska w obszarze ubezpieczeń i usług doradczych. Z badania wynika, że aż 20 % agentów ubezpieczeniowych oferuje swoim klientom ubezpieczenia, których oni nie chcą lub nie potrzebują. Przyczyną takich zachowań jest chęć otrzymania procentowej premii sprzedażowej, jaką pośrednicy otrzymują od każdej podpisanej umowy. Więcej na ten temat w zakładce „Geneza”.